Bohaterka reportażu do pracy zawsze zakłada porządny fartuch bo uwielbia wiercić i chociaż nie jest dentystką używa stomatologicznego wiertła. Z gęsich jajek czyni cuda. Koronkowa precyzja to znak rozpoznawczy pani Izydory.
Cuda z jajek
Artystyczne borowanie w jaju
Dla tych, którzy uwielbiają borowanie dźwięk wiertła dentystycznego to poezja. Dla tych, ktorzy nie znoszą borowania to koszmar. Zupełnie inaczej do wiertła dentystycznego odnosi się pani Izydora z Konina. Dźwięk tego urządzenia pozwala jej obcować ze sztuką. Pani Izydora wiertłem zdobi jaja.
Baby, mazurki i inne specjały na wielkanocny stół
Baby, mazurki i pisanki. To wszystko w Zespole Szkół Ekonomiczno - Usługowych w Żychlinie, gdzie odbywał się tradycyjny przedświąteczny konkurs na najpiękniejsza pisankę i potrawę wielkanocną
W konkursie kulinarnym wzięli udział uczniowie z klas gastronomicznych ZSEU. Stół został zastawiony wielkanocnymi wypiekami, jajkami i sałatkami. Wszystko w klimacie wielkanocnym. Konkursom towarzyszyła wystawa Izydory Smakulskiej z Konina, która zasłynęła „rzeźbieniem” w wydmuszkach. Jako specjalistka od zdobienia, była w jury oceniającym pisanki przygotowane przez uczniów.
Czytaj więcej: Baby, mazurki i inne specjały na wielkanocny stół
Niezwykła pasja byłej księgowej
Mówią o niej Izydora – największa jajcara z Konina – była księgowa ma niezwykła pasję, rzeźbi w jajach. W Polsce jest tylko 4 artystów wykonujących pisanki takim sposobem. Jej kolekcja to przepiękne, ażurowe jaja, malowane lub ozdabiane kamieniami szlachetnymi. Wycinać w skorupkach nauczyła się w Niemczech. Rozwija ten talent i robi coraz bardziej skomplikowane wzory. Przez wiele lat była księgową, ale artystyczne zamiłowania drzemały w niej od dawna.
W domu ma swój „jajeczny” warsztat, a w nim precyzyjne urządzenia do wycinania, a następnie ozdabiania wydmuszek. Surowcem są najczęściej gęsie jaja, większe niż kurze i mniejsze niż strusie. Najpierw rozrysowuje wzór, później wycina, moczy w żywicy przez kilka godzin. „ Zachowują się jak porcelana” Czasami ozdabia jeszcze kamieniami szlachetnymi, dodaje srebrne zawieszki, stojaczki i wyglądają w gablocie jak jajka Faberge. Rzeźbi w wydmuszkach jaj jak dentysta w zębach. Dziurek w jajku potrafi zrobić nawet dziewięćset. Otwory, które robi w wydmuszce ułożone są według jej własnych pomysłów. Przypominają do złudzenia koniakowskie koronki.
Nie nudzi się na emeryturze. Jej życie kręci się wokół jaj
W Miejskiej Bibliotece Publicznej można zobaczyć wśród książek wystawę rzeźbionych pisanek Izydory Smakulskiej z Konina.
Za szkłem można zobaczyć mnóstwo misternie zdobionych, a wręcz rzeźbionych wydmuszek. - Całe moje życie kręci się wokół jaj – mówi Izydora Smakulska, która jest jedną z czterech osób w Polsce, które w ten sposób ozdabiają wydmuszki. - Powstanie każdej rzeźby zaczyna się od projektu. Potem nadchodzi czas żmudnego wycinania, poprawiania, cyzelowania każdego wzoru, każdego nacięcia. Jeszcze później niektóre fragmenty uzyskują malarską fakturę, lub są malowane w całości – mówiła w czasie wernisażu, autorka. - Nie potrafię nudzić się na emeryturze.
Czytaj więcej: Nie nudzi się na emeryturze. Jej życie kręci się wokół jaj
Strona 4 z 6